wtorek, 15 października 2013

Zupa kokosowa z krewetkami i kolendrą

Zazwyczaj kiedy mam wolny dzień od pracy i pomimo, że muszę pisać pracę magisterską i na tym się skupić, zawsze potrzebuje jechać na duże zakupy i ugotować coś smacznego. Tym samym, nigdy nie mam czasu, żeby zobaczyć co nowego jest w sklepach, jakieś nowości z kuchni orientalnych, ale dzisiaj znalazłam tego czasu aż nadto. Każdy produkt kuchni azjatyckiej dokładnie przestudiowałam, zagłębiając się w skład i zawartość. I tak jak za każdym razem kiedy wchodzę do marketu i dochodzę do stoiska z przyprawami i produktami kuchni tajskiej, azjatyckiej czy meksykańskiej mam ochotę kupić wszystko i wypróbować po swojemu co z czym pasuje, na szczęście do takich sytuacji nie dochodzi. Dziś postanowiłam zrobić zupę z krewetkami , która już wcześniej raz próbowałam zrobić, ale nie smakowała mi tak jak mogłabym się tego spodziewać, więc na jakiś czas zrezygnowałam z jej przyrządzania. Dziś natomiast wyszła, i to bardzo dobra.




Potrzebujemy:
-puszka mleka kokosowego
-makaron ryżowy
-saszetka tajskiej pasty
-krewetki wg uznania
-pieprz cytrynowy
-czosnek (2 ząbki)
-cebula dymka
-chilli
-świeża kolendra
-oliwa


Zupa jest bardzo prosta i szybka, w garnku rozgrzewamy dwie łyżki oliwy, dodajemy posiekany czosnek i dymkę, podsmażamy przez 2 minuty i dodajemy krewetki, posiekane chilli i pieprz cytrynowy. Mieszamy składniki tak aby wszystko się połączyło. Kiedy podsmażmy delikatnie krewetki, potrzebują one około 4 minut dodajemy mleko kokosowe i pastę tajską. Gotujemy przez jakieś 10 minut i voila zupka gotowa. Pasta tajska sama w sobie ma pieprz, trawę cytrynową i różne inne orientalne składniki także jest wyraźna w smaku, trzeba uważać żeby nie przesadzić z ilością chilli.
Smacznego





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz